o rozszerzaniu diety

Ważny temat dla każdej mamy i chyba trochę stresujący. Bo rozszerzanie diety to duży przełom w życiu takiego malucha. I jego mamy! Byłam przekonana, że nowe pokarmy wprowadza się po 6 miesiącu życia. Ale po przekopaniu internetu, stron i blogów parentingowych okazało się, iż byłam w błędzie!

Zgodnie z nową tabelą żywienia rozszerzanie diety powinno rozpocząć się wraz ze skończeniem przez dziecko czwartego miesiąca życia. Wówczas do menu naszego malucha możemy wprowadzić kaszki bezglutenowe (ryżowe i kukurydziane), warzywa (marchew, ziemniaczki) oraz jabłuszka (pod postacią soków przecierowych lub utartego owocu). Ponieważ Tanka karmię mlekiem modyfikowanym, sposób rozszerzania diety różni się od schematu w przypadku dzieci karmionych piersią.

Oczywiście wszyscy zdajemy sobie sprawę, że pierwsze posiłki to będą przeogromne ilości utartej marchewki, ziemniaka, jabłuszka (czytaj trzy góra cztery łyżeczki!;) i minie trochę czasu zanim maluch przekona się do takiej formy spożywania pokarmów, a czas ten będzie okupiony stertą brudnych ubranek i ciągłą pracą pralki oraz mopa ;)

Ja się trochę zniechęciłam do tego całego rozszerzania, po tym jak jakiś czas temu podałam Tankowi soczek przecierowy z jabłek. Moje dziecko nie chciało wypić ani kropelki, a krzywiło się jak przy soku z cytryny. Uznałam, że Tanek nie jest jeszcze gotowy na nowe smaki. Postanowiłam się jednak nie poddawać i spróbować z kaszką. Kaszki BoboVita można przygotować na mleku modyfikowanym i chociaż są smakowe to ten smak jest tylko lekko wyczuwalny. Zaczęłam z grubej rury - przygotowałam kaszkę w miseczce, zaopatrzyłam się w łyżkę i do dzieła! W pierwszej chwili łyżka stała się niezwykle ciekawą zabawką i wylądowała w rączkach Tanka. A wszystko co na niej... wszędzie tylko nie w buzi ;D Kiedy już łyżkę odzyskała mama, poszło nadzwyczaj gładko i Tanek zjadł jakieś 50 ml kaszki łyżeczką. SUKCES!:D

Na wieczór podaję Tankowi mleko zagęszczone kaszką, ale tylko dlatego, że mały zasypia przed 22, a budzi się dopiero po 8. Po kaszce nie śpi dłużej, ale nie jest też tak przerażająco głodny. Do zagęszczonego mleka używam smoczka LOVI trójprzepływowego, 150 ml mleka i jedna łyżka stołowa kaszki, leci bez problemu :)

Przydatne informacje na temat rozszerzania diety niemowlaków znajdziecie tutaj: BABY ONLINE - rozszerzanie diety.

A jeśli chodzi o kalendarz rozszerzania diety, to ja korzystam z tego: SCHEMAT ROZSZERZANIA DIETY.

O próbach wprowadzenia innych produktów niż kaszka napiszę, jak uznam, że Tanek jest już gotowy na ich spróbowanie :)

Szczerze polecam butelki LOVI. Próbowaliśmy butelek kilku innych firm i nie spełniły naszych oczekiwań :( Smoczki nie zasysają się do środka, Tankowi nie leje się mleczko po policzkach i łobuz nie denerwuje się podczas jedzenia. Może gdybyśmy od początku ich używali, do dzisiaj karmiłabym małego piersią, bo z opinii innych mam wiem, że nie zaburzają karmienia naturalnego.

Miseczka i łyżeczka to firma BEABA. Jak najbardziej jestem zadowolona z zakupu. Miska ma antypoślizgową podstawę, szeroki rant, który umożliwia wygodne trzymanie oraz wypukłe dno ułatwiające nabieranie jedzenia bez konieczności przechylania naczynia. To małe-duże zalety, które podnoszą komfort karmienia (szczególnie tych pierwszych prób!). Łyżeczka wykonana z bezpiecznego silikonu, dzięki czemu jest idealna dla czteromiesięcznego malucha i jego delikatnych dziąseł :) To na pewno nie nasz ostatni zakup produktów tego producenta!

Butelki i smoczki LOVI zamawiam tutaj. Mają naprawdę dobre ceny. W porównaniu do innych aptek nawet 3 zł różnicy :)

Produkty BEABA w sklepie internetowym Mamissima.